Drukowanie , Montowanie
dyskietki i dysku Windows, Połączenie z
Internetem, Tryb 32-bitowy dysków ,
Kompilacja jądra, instalacja
PHP, powtórna instalacja, Program konfiguracyjny Setup,
Ustawienie rozdzielczości ekranu 800x600, Lista zadań w panelu krawędziowym, Wznowienie prac ,
Naprawa ustawień GNOME.Koniec_REDHAT
26 września 2002, Wreszcie
zainstalowałem nowszą wersję Linuxa na dysku 2,4 GB.
Dysk ten razem z szufladą zakładam do kieszeni C:. zamiast
nowego dysku 40 GB z systemem Windows.
Tym razem wybrałem dystrybucję RED HAT 7.2 z zeszytu CHIP
SPECJAL ZIMA 2001. Ta dystrybucja jest nabardziej
rozpowszechniona i jest na jej temat najwięcej opracowań w
języku polskim.
Niestety nie ma ona domyslnie zainstalowanych polskich liter.
Podczas instalacji dla ostrożności zalożyłem do mojego
komputera tylko jeden dysk 2,5 GB do kieszeni C:.
Podczas instalacji nie obyło się bez klopotów i powtórek.
Próbowałem tworzyć partycję dla Linuxa przez Partition Magic.
Ale utworzyłem je tylko 2 i instalator ich nie zaakceptował ,
więc dalem za drugim razem opcję automatycznego sformatowania
partycji dla Linuxa. Okazało się ,że linux potrzebuje
przynajmniej 3 partycje : BOOT , wymiany i roboczą.Podczas
instalacji miałem kłopoty z moim zuzytym napędem CD_ROM. Z
powodu CD Roma kilka razy przerywałem instalację. Potem
wyczyściłem napęd pod Windows przy pomocy płyty czyszcącej.
Okazało się , że czyszczenie odbywa się dopiero podczas
odtwarzania 8 utworu . Jest to właśnie połowa płyty , gdzie
się znajduje szczoteczka. Przez 4 lata podczas uruchamiania tej
płyty nie dochodziłem do 8 utworu. To czyszczenie znacznie
pomogło , tak że teraz błedy odczytu występują znacznie
rzadziej. Ale czasem one też wystepowały podczas instalacji i
jeszcze raz storpedowały mi już zaawansowaną instalcje po
ponad godzinie pracy. Gdy zadeklarowałem za duzo pakietów (ok
700) , to instalator nie znalazł pliku i nie było mozliwości
pominąć tego pliku i dokończyć instalację. Powtórzyłem
więc instalację z zestawem domyslnym pakietów. Zajeło mi to
ponad 800 GB. Następne pakiety można będzie zainstalować
później gdy już poznam do znudzenia te pierwsze. Podczas
instalacji instalator rozpoznał moja kartę graficzną S3 Virge
i mój monitor. Mogłem metodą podglądu dopasować
rozdzielczość ekranu. Przy rozdzielczości 640*480 na ekranie
pojawił się widoczny obraz Okienek X-Windows. Również
rozpoznanie myszy przeszło bez klopotów. Instalator rozpoznał
też moją drukarkę , kartę sieciową. Pod koniec instalacji
zadeklarowałem też hasło root i jednego dodatkowego
użytkownika rafal z hasłem.Zadeklarowałem też parametry sieci
do internetu.
Ale uruchomienie nowego Linuxa po skończonej instalacji było
przyjemne. Zgłosił się System w wersji okienkowej.System
okienkowy zgłasza się domyślnie. System tekstowy mogę
otworzyć w emulatorze terminala.Bardzo ładnie się zamyka
system. Należy wybrać ikoną Menu Głowne i opcję menu Wyloguj
się. Są 3 rodzaje zamknięcia: samo wylogowanie , restart
systemu i zamknięcie systemu. Dzięki temu unika się błedu
zamknięcia systemu bez wylogowania użytkownika , co przy
ponownym uruchomieniu wywoływało komunikat "not cleanity
closed , check forced".
Zauważyłem ,że X-Windows pracuje wolniej od Windows 98.
Dokucza mi to przy przeglądaniu dokumentacji w trybie
graficznym. Mam 32 MB pamięci operacyjnej i stare Pentium 120
MHZ.
27września 2002, W dniu dzisiejszym
wydrukowałem pod Linuxem RED HAD pierwsze kartki na mojej
drukarce HP Deskjet 920 C. Mialem z tym trochę kłopotów. Gdy
pierwszy raz uruchomiłem edytor to po zadaniu drukowania nic
się nie drukowało. Potem otworzyłem ikonę start i z okna
Nautilusa ikonę Ustawienia Systemowe. Tam wybrałem ustawienia
drukarki. Utworzyłem kolejkę wydruku dla portu LPT2 mojej
drukarki HP Deskjet 920 C.
.Na początku błędnie wybrałem pierwszą z opcji POST SCRIPT i
wtedy wydruk ruszył , ale drukowało litery jezyka POST SCRIPT ,
co zabieralo dużo stron. Nie mogłem tego przerwać systemowo ,
więc czasem wyłączałem drukarkę , czasem podkładałem
wielokrotnie te samą kartkę. Wydruk dało się systemowo
przerwać przez skasowanie kolejki wydruku.
Następnie tworzyłem ją na nowo i edytowałem ,aż wreszcie
dobrałem ustawienia : Drukarka HP , nie było sterownika dla
Deskjet 920 C , więc wybralem podobny od DESKJET 930 c i
pierwszy z brzegu sterownik cdj550. Po tym wreszcie udało się
wykonać prawidłowo 2 wydruki testowe i wydruk pliku wykonanego
przez edytor okienkowy GEDIT.
Przy klikaniu w pulpit prawym
przyciskiem myszy udalo mi się zamontować dyskietkę 1,44 MB ,
jako urządzenie FDD
w katalogu /dev/floppy. Katalog /dev/floppy1 jest chyba
przewidziany dla dyskietki B: , mam ten napęd dla dyskietek
starych 1,2 MB 5 1//4 cala. Udalo mi się też zamontować dysk
850 MB od Windows wlożony do kieszeni E:.
Musialem podać w oknie terminala komendę mount -t
vfat /dev/hda1 /mnt/dyskE.
Po tym w katalogu /mnt/dyskE.
widziałem zawartośc dysku E: od systemu
Windows.
vfat oznacza typ partycji Windows. /dev/hda1
oznacza katalog rozpoznanego przez Linuxa urządzenia dysku
twardego.
28 września 2002 . Udało mi się
uruchomić połączenie z Internetem. Oglądałem strony
internetowe w oknie standardowej przeglądarkiNautilus , a
później w oknie przeglądarki Mozilla (Netscape). Ta
przeglądarka działa na moim komputerze niezwykle wolno. Być
może mam za słaby komputer. Jest to dużo wolniej niż pod
Windows 98. Dzisiaj powtórzyłem montowanie dysków , dyskietki
oraz CD ROMa. Linuks gorzej obsluguje napęd CD ROMa w przypadku
błędów odczytu. Nie można płyty ani wyjąć , ani
odmontować. Trzeba czekać do zamknięcia systemu.
Po zamontowaniu mojej parycji z Linux Suse przekopiowałem moje
skrypty z Linuxa Suse do Linuxa Red Hat. Po drobnej modyfikacji
mozna je będzie używać. Jest różnica w deklaracji napędu CD
ROM w katalogu /dev:
dla Linuxa Suse jest /hdd dla Linuxa Red Hat jest /cdrom.
Robiłem też próbę startowania Linuxa po włożeniu dysku do
kieszeni E:.Niestety po uruchomieniu LILO wystąpił komunikat
Kernel panic - nie mogło znaleźć plików na dysku C:.
Widocznie szuka na adresie absolutnym dla napędu C:. Na
szczęście nie zepsuł mi dysku.
Ale udało mi się wysłać pocztę elektroniczną. Przy klikaniu
w pulpit prawym przyciskiem myszy udalo mi się zamontować
dyskietkę 1,44 MB , jako urządzenie FDD.
29 września 2002 . dzisiaj wykonałem
aktualizację instalacji. Dodałem 26 pakietów : w tym MYSQL ,
obsługę baz DBASE3 , obsługę archiwów zip. Przerobiłem też
LILO na możliwośc uruchomienia jako 2 opcję Windows 98 z dysku
D: Osiągnąłem to na etapie instalacji aktualizującej.
Tylko dziwnie się zgłasza system: jest najpierw komunikat
"loading Win98 Nieprawidłowy dysk Wymień dysk
i nacisnij dowolny klawisz".
Gdy nacisnę dowolny klawisz zgłasza się już
prawidłowo Linux Loader z mojego dysku 4,3GB , który ma
obsługiwać wybór Linuxa Suse i Windows 98. Gdy wybiorę
Windows (domyslna opcja dla 2 LILO) , to ładuje się prawidłowo
Windows 98. Później opanowałem ten problem uruchamiając z
linii komend program lilo , który zatwierdził wprowadzone
przeze mnie zmiany w pliku lilo.conf. W
następnych dniach opanowałem obslugę drukarki atramentowej hp
deskjet 920c. Musiałem utworzyć dla niej kolejkę wydruku i
dobrać właściwy sterownik. Był dla podobnej typu hp deskjet
930.
Aby uruchomić kartę dźwiękową OPTI-82C930, uruchomiłem
program sndconfig , i podałem mu parametry: przerwania , adres
portu itp. Potem brakowało jeszcze jakichś modułów. Gdy
zainstalowałem pliki nagłówkowe i źródła jądra i
dokonałem pierwszej kompilacji jądra to te moduły się
odnalazły. Przy piewszej kompilacji jądra używałem
przestarzałej metody make config , przy której musiałem po
kolei wprowadzać parametry bez możliwości powtórzenia w celu
zmiany wykonanych kroków. Okazało się ,że mój zużyty napęd
CD-ROMa (Mitsumi 4x) sprawia poważne problemy przy instalacjach.
Jeżeli wystąpił błąd podczas instalacji w trybie tekstowym
(wymuszony z powodu małej pamięci 32 MB) , to musiałem
ponownie uruchamiać komputer. Podczas zakładania CD ROMa przy
uruchomionym programie GNOME automatycznie zgłasza się GNOME
RPM , który można użyć do instalacji dodatkowych pakietów.
Jeżeli wystąpił wtedy błąd , to nie mogłem też wyjąć
płty z napędu i musiałem restartować system operacyjny.
Musiałem więc często uruchamiać CDROM czyszczący przed
założeniem płyty instalacyjnej. Ostanio wypracowałem metodę
, kopiowania nowych pakietów pod systemem Windows 98 na twardy
dysk i instalowania tych pakietów pod Linuksem już z twardego
dysku podłączonego onstrukcją mount.
Windows 98 nie zamyka napędu , przez co łatwiej jest ponowić
próbę czytania CDROMa bez restaru systemu.
12 października 2002 :Zmiana trybu obsługi dysków na
32-bitowy. Wprowadzając (na wzór CHIP SPECJAL Linux
grudzień 2001 str 15) instrukcję /sbin/hdparm -c1
/dev/hda osiagnąłem 32-bitową obsługę dysku
logicznego hda. (DOS, Windows - C:). Analogicznie to zrobiłem
dla innych dysków /hdb i /hdc .Patrz plik hd-32bit.
13 października 2002 . dzisiaj po tygodniu
prób uzyskałem w procesie kompilacji pełnosprawne
jądro.Uzyskałem w nim obsługę napędu OMEGAZIP 100 MB na
porcie LPT1. Nie wystarczyły na razie zmiany w konfiguracji SCSI
i Obsługa portu rónoległego , ale też musiałem wprowadzic z
linii komend insmod ppa.o wykonej po wejsciu do katalogu
/lib/modules/2.4.7.10-custom/drivers/kernel/scsi. Dużo pracy
musiałem włozyć w odtworzenie osiągniętej przez jądro
pierwotne obsługi urządzeń zewnętrznych. Aby odtworzyć
obsługę tych urządzeń wylistowałem instrukcją lsmod
> nazwa_pliku listę zainstalowanych modułów. Ta lista
dopomogła mi w prawidłowym dobraniu sterowników do obsługi
karty dźwiękowej , karty sieciowej i drukarki atramentowej na
porcie lpt2. Odtworzyłem obsługę karty dżwiękowej OPTI 82930
(co już wcześniej osiągąłem w jądrze z instalacji po
użyciu programu SNDCONFIG.
Odtworzyłem obsługę karty sieciowej REALTEK-8029 , po
odczytaniu nazwy moduły dobranego przez jądro pierwotne:
ne2k-pci. Okazało się ,że przy wybraniu sterownika TULIP w
wersji Y (wbudowanej do jądra) występował fatalny błąd brak
modułu tulip.o , który przerywał
proces tworzenia jądra. Musiałem ten sterownik wybrać w wersji
modułu. Równiez dla drukarki odnalazłem nazwy modułów
parport i parport_pc.Po nazwach modułów i przy pomocy helpów
odworzyłem prawidłowy wybór opcji przy konfiguracji
jądra.Następne konfiguracje jadra wykobywałem przy pomocy
wywołąnia make xconfig. Jest jeszcze
metoda make menuconfig , która wymaga
instalacji pakietów ncurses, czego nie
doprowadziłem jeszcze do końca z powodu błędów odczytu
CDROMa. Jako konfigurację wejsciową uzyłem pliku defconfig ,
który się znajduje w podkatalogu /arch/kernel w głąb katalogu
ze źródłami. Plik domyślny defconfig ma domyslne ustawienie
komputera Pentium III , które musiałem obnizyc na mój Pentium
P86. Wyłączyłem obsługę USB. W celu skonfigurowania napędu
OMEGA ZIP , ustawiłem opcje SCSI SUpport , SCSI Support Disk, i
SCSI Low Level , gdzie wybrałem obsługe starszego typu Omega
ZIP.
Tak wygląda mój plik konfiguracyjny jadro_586.
Następnym krokiem jest make dep.
Trwał on na moim komputerze ok 20 min.
Potem podawałem make clean. ten etap trwał poniżej minuty.
Następnym krokiem było make zImage.
Ten etap trwał ponad godzinę , a po zmianie trybu obsługi dysków na
32-bitowy - 48 min. Zawsze jądro wynikowe było za duże i
należało wykonać jego kompresję przez make
bzImage.
Ten etap trwał ok minuty , a w przypadku
pominięcia kroku make zImage , program wykonywał wtedy pełny
proces tworzenia jądra , i też trwał ok godziny.
Następnym etapem jest make modules ,
co trwało ponad godzinę.
Ostatnim etapem był make modules_install,
co trwało kilka minut.
Po ukończeniu kompilacji jądra kopiowałem nowe jądro plik
bzImage z podkatalogu usr/src/linux/arch/i386/boot do katalogu
/boot ze zmianą nazwy na vmlinuz_nowe. Dokonałem też raz
zmiany w pliku lilo.conf przez skopiowanie sekwencji na temat
jądra pierwotnego. Wzorowałem się przy tym na zeszycie CHIP
Special Linux z lipca 1999.Skopiowałem grupę wierszy image ,
label , root i read-only , gdzie podstawiłem
image=/boot/vmlinuz_nowe , label=Linux Nowy. wiersz root bez
zmiany root=/dev/hda. patrz lilo.conf.
Dokonałem też zmiany w skrypcie inicjalizacyjnym /etc/rc.d/rc.local
Wstawiłem tam wywołania moich skryptów do montowania dysków twardych z systemu
Windows i napędu
omega zip. Archiwum plików
źródłowych z Linuxa Red Hat.
Okazało sie później ,że aby uruchomić napęd Omega ZIP pod
Linuxem nalezy zainstalować odpowiedni moduł komendą insmod .
To samo da się osiągnąć dla jądra z pierwszej instalacji.
21 października 2002 . Uruchomiłem serwer
Apache i skrypty PHP.Aby to uzyskać musiałem uzupełnić
instalacje o system obsługi PHP. Ponieważ ciągle mi nawala
napęd CDROMa , skopiowałem oba CD ROMy instalacji RED HAT 7.2
na dysk twardy 40GB do jego partycji głównej (dysk C:) pod
systemem operacyjnymWindows. System operacyjny Windows lepiej
sobie radzi z obsługą niepełnosprawnego napędu CD ROMa. Nie
blokuje napędu , przez co łatwiej jest wyjąć krążek w razie
błędu odczytu i ponowić próbę. Pod Linuxem 7.2 jest widoczna
tylko partycja główna tego dysku o wielkości 8,4 GB. Takie
ograniczenie ma mój BIOS. Instalację robiłem programem GNORPM
wywoływanym w systemie okienkowym GNOME.
Ponieważ przy próbie instalacji php (plik php-4.0.6-7.i386.rpm
) instalator zgłaszał potrzebę zainstalowania bibliotek :libcurl.so.1
, libgd.so.1.8 oraz libmm.so.11 , więc przeszukałem
katalogi rpm w systemie Windows na zawartośc tych łańcuchów
znaków i odnalazłem pliki rpm , które zawierają żądane
biblioteki: curl-7.8-1.i386.rpm , gd-1.8.4-4.i386.rpm
oraz mm-1.1.3-1.i386.rpm ( na 1 CDROMie
instalacyjnym).
Następnie kazałem programowi GNORPM zainstalować te 4 pliki.
Przed próbami z serwerem Apache uruchomiłem program /usr/bin/apacheconf.
W oknie konfiguracji wprowadziłem nazwę lokalnego serwera
localhost.
Program ten zapisał zmiany w pliku /etc/httpd/conf/httpd.conf
W pliku tym jest napisane ,że samodzielne zmiany w tym pliku są
usuwane przy następnym starcie systemu.
Podbnie się dzieje z innymu plikami konfiguracyjnymi. (Zdarzyło
mi się to z plikiem FSTAB). W Linuxie RED HAT 7.2 , tę pracę
przejęły specjalne programy konfiguracyjne i dla zmian w
plikach konfiguracyjnych przez uzytkownika są przeznaczone tylko
niektóre pliki. Trzeba patrzeć na komentarze.Po skończeniu
instalacji uruchomiłem serwer Apache komendą httpd start (z
okna Midnight Commander w oknie terminala).
W oknie przeglądarki nautilus po podaniu w linii adresu http://127.0.0.1/
uruchomiła się strona startowa serwera Apache, skąd doszedłem
do dokumentacji.Podczas przeglądaniu pliku /etc/httpd/conf/httpd.conf w oknie MC
odnalazłem instrukcje warunkowe
od których było uzależnione ładowanie bibliotek libphp4.so.
Odnalazłem w dokumentacji nowego Apache , że aby stała HAVE_PHP4
była zdefiniowana należy ją podać w wywołaniu httpd
-HAVE_PHP4.
Po tym wywołaniu wykonał się skrypt PHP. W oknie przeglądarki
nautilus po podaniu w linii adresu http://127.0.0.1/phpinfo.php
uruchomił się ten skrypt. Wcześniej ten skrypt musiałem
skopiować do katalogu /var/www.
Zmienił się ten adres dla nowego Linuxa w porównaniu ze
starszą wersją. Skrypt posiada jedną instrukcję phpinfo().
7 listopada 2002 . Dzisiaj dokonałem
ponownej instalacji Linuxa na swoim dysku 2,4 GB. Skłoniło mnie
to tego zepsucie się logowania użytkownika ROOT w oknie GNOME.
Stało się to po próbach zmiany ustawień Nautilusa i
wcześniejszych próbach zmiany ustawień desktopa.. Wczesniej
zepsuło się wyświetlanie w panelu ikony aplikacji pracującej
w tle. Ciekawe , że dla podrzędnego uzytkownika rafal logowanie
działało poprawnie. Nie mogłem tego błędu naprawić ,ani
przez aktualizację instalacji , ani . Ponieważ miałem jeszcze
niedużo plików do uratowania ,więc zdecydowałem się na
ponowną instalację od początku. Z uwagi na niepewny napęd CD
ROMa zainstalowałem tylko minimalną (410) ilość pakietów
proponowaną przez porgram instalatora. Natępne pakiety
zamierzam instalować przy pomocy gnorpm.
Podczas instalacji zbyt szybko przeskoczyłem konfigurację sieci
i monitora , niewłaściwie ustawiłem ich parametry i miałem
problemy z uruchomieniem Gnome i sieci.
Ale naprawiłem te błędy przy pomocy
programu setup
wykonywanego w trybie tekstowym..
Przy ustawieniach monitora doświadczalnie dobrałem
rozdzielczość na 640x480 , aby pojawił się czytelny
zsynchronizowany obraz. Ponieważ przy wykonywaniu niektórych
aplikacji (np make xconfig) obraz nie mieści się na ekranie,
zamierzam w przyszłości dograć jakiś ekran o rozdzielczości
przynajmniej 860x600.
Program setup pomógł mi też skonfigurować drukarkę HP
DESKJET 920 C. Dobrałem znowu pierwszy z brzegu sterownik
cdj550.dla drukarki typu HP DESKJET 930c. Natomiast nie udało mi
się jeszcze dobrać sterownika do starej drukarki igłowej
Seikosha SP 1900 plus. Użyłem go też do konfiguracji mojej
karty dźwiękowej.
Ma też on opcje konfiguracji ustawień klawiatury, ustawień
identyfikacji , myszy i inne , których na razie nie
potrzebowałem zmieniać. Wygląda na to ,że dla starych
drukarek już nie dają sterowników, trzeba będzie poszukać.
Na razie drukowało na niej jakiś tekst post script. Aby
przerwać beznadziejnie długie drukowanie przerywałem ten
proces w aplikacji Monitor Systemu otwieranej w okienkach GNOME.
Odtworzyłem ustawienia w lilo.conf na
temat ładowania systemu operacyjnego Windows z innych dysków.Po
zamontowaniu dysków Windows używałem dysku 40 GB , jako
nośnik do doinstalowania plików źródłówych do kompilacji
jądra.
8 listopada 2002 . Dzisiaj dokonałem
dostrojenia parametrów ekranu dla Gnome na rozdzielczość
800x600 z 24-bitowym kolorem. Dobralem w miarę dokładnie typ
monitora. Mam Daevoo CMC-1424 S , podstawilem podobna nazwe
Daevoo CMC-1427. Dobralem tez jakis układ czasu dla karty
S3-Virge zaczynający sie na znaki S3. Setup zrobil test ekranu
pomyslny. Następnie zatwierdziłem te parametry i zrestartowalem
system.
Dzisiaj niechcący usunąlem sobie z panelu
krawędziowego (dla uzytkownika root) z dołu listę zadań i
udało mi się to później naprawić. Nie wiedzialem co to jest
za element. Więc założyłem przy pomocy aplikacji Gnome User
Manager nowego użytkownika geniusz i na po zalogowaniu się na
tego użytkownika próbowałem zmiany w panelu. Tam zbadałem
właściwości widocznej belki z ikonami zadań i okazało się ,
że ten element nazywa sie tasklist. Potem zalogowałem się jako
root i próbowałem dodać nowy element do panelu i odnalazłem ,
że w podmenu applet jest pozycja lista zadan. Po jej założeniu
przywróciłem widoczna belkę z ikonami zadań wykonywanych.
Wcześniej byłem zmuszony założyć panel menu , ktory
wyświetla ikonę aktywnego zadania. Ale to usunięcie dokonalo
sie w dziwnych okolicznosciach.
Uruchmilem netscape communicator , a potem usiłowałem po
przełączeniu na drugie biurko uruchomić mozillę.
Albo coś linux sknocil , albo ja niechcący przy nieudolnych
ruchach myszą na skutek strasznie wolnej pracy okienek
usunąłem ten element. Przy próbach naprawy klikałem prawym
przyciskiem myszy w 4 kwadraciki w prawej części panela
krawedziowego domyslnego. I w oknie wlasciwosci ustawilem kratkę
"show tasklist arrow". To dalo mozliwość oglądania
rozwijanej listy zadań wykonywanych przez system, ale to nie
przywróciło zgubionej uprzednio listy zadań w panelu..
15 maja 2004 z powodu powolnego
działania Okienek w Linuxie prawie 2 lata nie używałem Linuxa.
W tym czasie wymieniłem defektowny napęd CD-ROM , na
nagrywarkę LITEON , modem Zoltrix na modem wewnetrzny. Zmieniła
się też karta sieciowa na podobną Ethernet Realtek 8029 , ale
trochę inną. Znowu popsuły się okienka GNOME dla uzytkownika
root , natomiast dobrze działały dla zwykłego uzytkownika
rafal.Ale linux nie rozpoznaje nowego modemu i nowej karty
sieciowej i przestało działać połaczenie z internetem.
14 czerwca 2004 - naprawiłem
wreszcie działanie okienek dla użytkownika root. Robiłem nowe
instalacje Linuxa na starych partycjach -bez skutku. Pomogło
wreszcie usunięcie kilku podkatalogów z parametrami
konfiguracyjnymi dla GNOME w katalogu /root - /.gconf , /.gconfd
, /.gnome ,/.gnome-desktop i /.gnome_private. Po ponownym
zalogowaniu jako root programy GNOME utworzyły na nowo te
katalogi z konfiguracją. Wpadłem na ten pomysł , po zalożeniu
nowego użytkownika , który nie miał tych katalogów, które
powstały po uruchomieniu GNOME (komendą startx).
1 lipca 2005 Zainstalowałem Ten sam
Lionux Read HAt 7.2 na tym samym dysku , ale w nowszym komputerze
Pentium 600 Mhz. Niestety występowały podczas prób
instalowania ustawień internetowych błędy ochrony pamięci. W
poniedziałek 4 lipca 2005 r. po 3 instalacjach system nie
chciał się uruchomić. Zrezygnowałem więc z niego i
zainstalowałem nowszą wersję Linuxa Suse 9.1 Personal.
Data aktualizacji strony 2005-07-05